
Sesja kobieca na pewno nie jest dla mnie.
Ta Pani na zdjęciach jest idealna, w przeciwieństwie do mnie.
Mam nieidealne ciało, dlatego zaczekam aż schudnę…
Takie stwierdzenia jeszcze bardziej nas ograniczają i nie pomagają w walce z kompleksami.
Często bardzo krytycznie podchodzimy do siebie i swojego ciała. Szukamy nadmiarowych kilogramów, kolejnych zmarszczek pod oczami, pierwszych siwych włosów.
Zapominamy o życiu tu i teraz. A przecież piękno nosisz w sobie Kobieto! Dlatego uważam, że kobieca sesja zdjęciowa będzie milowym krokiem do akceptacji swojego ciała, a także pomoże Ci spojrzeć na siebie nieco łagodniejszym okiem.
Każda z nas jest inna, ponieważ Nasze ciała i Nasze dusze są wyjątkowe.
Czemu by tak nie spojrzeć na siebie z innej perspektywy? Polubić siebie taką jaką jesteś?
Reasumując: sesja kobieca to świetna okazja by zrobić coś tylko dla siebie, przełamać swoje bariery, by móc poczuć się niezwykle, zapomnieć o otaczającym nas świecie…
Z Sylwią miałam okazję spotkać się na sesji kobiecej we Wrocławiu. Wynajęłam klimatyczne studio, w tle grała muzyka, a my tworzyłyśmy delikatne kadry pełne wrażliwości. Sylwia, dziękuję Ci bardzo za zaufanie, a Wy zobaczcie sami co nam się udało wyczarować.
Sesja odbyła się we Wrocławiu, w magicznym Moon Atelier.
Sesje kobiecą możecie również podarować bliskiej Wam osobie w prezencie. Więcej o voucherach możecie przeczytać tutaj.