Miłość Karoliny i Kamila mogłam podglądać z daleka gdy mijaliśmy się na szkolnych korytarzach podczas studiów. Widziałam, że łączy ich niesamowita więź, a ich wspólny świat jest dla nich wyjątkową przygodą. Bardzo ucieszyłam się gdy przyszli do mnie
z zapytaniem, czy zostanę ich fotografem ślubnym. Byłam zachwycona i wiedziałam,
że to będzie piękny dzień, a ja będę mogła opowiedzieć historię Karoliny i Kamila ze swojej perspektywy.